wtorek, 25 czerwca 2013

Rozdział 13.1

          Obudziłam się z myślą "chce, niech ma". Taki humor trzyma się mnie od ostatniego spotkania z Zayn'em tydzień temu. Zdeterminowana odrzuciłam kołdrę i wstałam na równe nogi. Prysznic! Pobiegłam do łazienki, umyłam się, później zęby i w ręczniku przeszłam do garderoby. Wybrałam strój i ubrałam się [KLIK]. Dziś ważny dzień. Przez cały ostatni tydzień układałam plan. Czas więc wcielić go w życie i rozpocząć wojnę. Zjadłam śniadanie, a później wyszłam na taras, żeby zapalić papierosa. W głowie miałam mętlik, jednak jednego byłam pewna - zryję Mu beret! I to tak, żeby nie wiedział jak się nazywa!
          Z planem zapoznałam chłopaków i mimo, że Jerry nie zgadzał się ze mną, postanowiłam zrobić swoje. Zemsta jest słodka. Na początek - zmieszać go z błotem. Do tego potrzebuję osobnika płci przeciwnej, który akurat nie jest ze mną spokrewniony, i imprezy, na której będzie Zayn z Tracy. Ani jedno, ani drugie nie stanowiło większego problemu. Wahałam się jedynie nad wyborem samca. Zaoferowało się dwóch, którzy akurat nie mają partnerki. Pomocy chciała udzielić nawet Eleanor, "udostępniając" mi Lou, ale z prostej przyczyny odmówiłam - Zayn nie uwierzyłby, że Louis zamieniłby El na jakąkolwiek inną dziewczynę.
          Jedynym sprawiedliwym, choć niezbyt uczciwym sposobem na wybranie odpowiedniego faceta, było poddanie obu próbie. Kto pierwszy, ten lepszy. Stojąc na tarasie napisałam do Harry'ego i Niall'a identycznego sms'a: "przyjdź do mnie, tylko nie mów Harry'emu/Niall'owi." Pół godziny i powinni tu być. Który przyjedzie jako pierwszy, temu prawdopodobnie bardziej zależy. Wygra więc ten, który dotrze tu drugi. Dlaczego? Odpowiedź jest zaskakująco prosta - mniej mu zależy, a to oznacza, że będę miała mniejsze wyrzuty sumienia. W sumie, nie powinnam mieć ich wcale, bo sami tego chcieli, ale cóż... Moja moralność... Nie muszę chyba dużo mówić... Wyścig czas zacząć panowie!

***

Oto zapowiedź kolejnego rozdziału. Jeszcze raz więc zapytam: Harry czy Niall?! :D

8 komentarzy:

  1. Mądra ja, nie zauwarzyłam, że już jest nn ;D
    Jeju, nie mogę się doczekać, gdy ujawni nam swój plan! No i oczywiście, kto dojedzie pierwszy, a właściwie drugi.
    Nie mogę się doczekać nn !! :D

    Kukardka, xoxo

    + moje zdanie już znasz, ale co tam. Dla mnie Harry :)

    OdpowiedzUsuń
  2. HARRY <3

    touch-of-silence.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy nowy? Potrzebuje nowego... Najlepiej mega-mega długiego i duuuuużo Zayna! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli mam być szczera, to chciałabym dodać nowy przed wyjazdem, czyli do piątku, ponieważ nie będzie mnie później do 8-go lipca. Albo dłużej, nie wiem! Nie wiem jak będzie z poszczególnymi postaciami, bo zmieniłam nieco koncepcję, więc sama nie wiem, co to wyjdzie ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To lepiej się dowiedz i wstaw jutro <3

      Usuń
    2. Haha ^^ Już wiem ;p I napisałam gdzieś 1/2, albo 1/3. Nie wiem jakie to długie wyjdzie ;P

      Usuń
    3. I jak? Melie.

      Usuń
    4. Póki co - słabo! Ale byłam na urodzinach kolegi i w tym stanie nie napieszę rozdziału :p Może jutro :p

      Usuń